homeslowaobrazyz innej b(aj)eczki@mail

piątek, 10 lipca 2009

Odkryłam nową miłość: bławatki (chabry)


Pozłacane zbożem pole...
Między kłosy skryte,
przytulone mak z bławatkiem
pałają zachwytem.
W dzień nad słońca promieniami
co ich barwy wzmaga,
nocą marzą wraz z gwiazdami,
kiedy któraś spada.
I tak trwają pośród zboża
ciesząc oczy sobą,
tych co zbłądzą tu przypadkiem.
Są pola ozdobą.
Zabławaci czasem maka
pochlebstwo bławatne.
Mak z wdzięczności bławatkowi
da swoje, szkarłatne.
Mak gorący, barwą swoją,
zaś bławatek zimny.
Niby razem, niby w zbożu,
ale każdy inny.
Jednak żyją, trwają społem
piękne polne kwiatki
romantyzmem cię porażą
maki i bławatki.
-"Spiesz się, bo czas żniwa bliski
ułóż piękny bukiet,
bo gdy żeńcy kłos pokładą
my będziemy trupieć".

Brak komentarzy: